Przejdź do głównej zawartości

❤ Czego nauczyłam się przez 21 lat życia ❤

Cześć! 
Czasem czuję się, jakbym miała 13 lat. Sama nie wiem, czego chcę, jestem strasznie naiwna i okazuje się, że nie wiem nic o życiu. To nie tak, żebym jednak cokolwiek o nim wiedziała ;)
Innym razem czuję się stara i mądra na tyle, by radzić ludziom, co mają zrobić i wkurzam się kiedy mnie nie słuchają, bo myślę, że mam rację. 
Jakoś nie dowierzam w to, że kilka dni temu skończyłam 21 lat. Poniekąd zatrzymałam się na etapie 17 lat i mi z tym bardzo dobrze, chociaż czasem przydałoby się zachowywać na swój wiek :)
Dzisiaj zebrałam 21 lekcji, których nauczyłam się przez całe życie :)



Fot. Dominika Rybakowska Photography 

  1. Uśmiechaj się jak najczęściej, bo to najlepsza rzecz, którą możesz obdarować drugą osobę!
  2. Nie daj sobie wmówić, że świat jest czarno-biały. To, że ktoś patrzy na świat przez ciemne okulary nie znaczy, że Ty musisz go widzieć w taki sam sposób
  3. Omijaj złe miejsca i złych ludzi i nie bój się od nich odcinać. To Twój komfort jest najważniejszy!
  4. Nie płacz za ludźmi, którzy znikają z Twojego życia. Czasem to jest po prostu najlepsze rozwiązanie.
  5. Kolekcjonuj dobre wspomnienia, bo to jedna z niewielu rzeczy, których nikt nie jest w stanie Ci zabrać
  6. Nie bój się porzucać czegoś tylko dlatego, że zainwestowałeś w to czas i pieniądze. Czasem to jedyna droga do poczucia szczęścia.
  7. Idź swoją drogą, chociaż nie każdemu może się to spodobać. Jednak pamiętaj, że to Twoje życie!
  8. Fot. Ołiiiiwka <3
  9. Miej do siebie dystans! Czasem dobrze jest umieć śmiać się z siebie, przecież nikt nie jest idealny :)                                                   
  10. Dbaj o ludzi, na których naprawdę ci zależy, bo nie wiesz ile czasu z każdą z tych osób Ci dano 
  11. Nie porzucaj dziecka w sobie, które pozwala Ci czasem śmiać bez powodu!
  12. Ty jesteś najważniejszą osobą w Twoim życiu! Jesteś jedyną osobą, z którą spędzisz całe życie
  13. Najpierw zadbaj o siebie, bo dopiero czując się dobrze możesz pomóc innym!
  14. Czasem zatrzymaj się na chwilę i daj sobie chwilę spokoju
  15. Nie trać czasu na kogoś bezwartościowego
  16. Nie bój się prosić o pomoc, bo drugi człowiek być może nie chce dla Ciebie źle
  17. Nie pozwalaj, by ktokolwiek wpływał negatywnie na Twoją samoocenę
  18. Poznawaj nowych ludzi. Często są oni nową lekcją dla Ciebie.
  19. Pozwalaj sobie na chwile słabości i płaczu. Każdy czasem pęka
  20. Fot. Ołiiiiwka <3
  21. Rodzina jest najważniejsza, bo nigdy Cię nie zdradzi i zawsze będzie za Tobą murem
  22. Szanuj siebie, bo inaczej inni nie będą szanować Ciebie 
  23. Życie jest piękne. Nie spierdol tego!

Mam nadzieję, że chociaż jeden z tych punktów jest ważny także dla Ciebie, jeśli tak to zachęcam do napisania mi tego na dole :3
Wszystkiego dobrego ❤️


Komentarze

  1. I pomyśleć że to dopiero za tobą 21 lekcji a ile jeszcze przed tobą. Człowiek do końca życia się uczy a i tak głupi umiera. Ale jeśli się ma osoby na które możesz liczyć to życie staje się lepsze. Na mnie zawsze możesz liczyć mimo wszystko�� Napisałaś to bardzo pięknie kochana ������
    Love K. ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze mieć takich ludzi jak Ty idąc przez życie
      Dziękuję,
      Kocham <3

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

❤ Update życiowy #1 ❤

Minął miesiąc. Równy miesiąc odkąd zaczęłam studia. Tym razem jednak myślę, że jest to droga dla mnie i nie żałuję tej decyzji. Była spontaniczna ale jednocześnie bardzo dobrze przemyślana. Dlaczego spontaniczna? Bo podjęta na kilka dni przed rozpoczęciem trzeciej - i ostatniej - rekrutacji w tym roku akademickim. Dlaczego dobrze przemyślana? Bo wiedziałam od  momentu rzucenia pierwszych studiów, że pisarstwo jest czymś, w czym chcę się dokształcać. Czułam, że prędzej czy później trafię właśnie tutaj. Od samego początku wiedziałam, że będzie cięzko. Że będę chciała odpuścić miliard  razy dziennie. Faktycznie tak jest. Dzień w dzień jestem zmęczona, boli mnie to, że z Luśką spędzam tylko wieczory i weekendy. Wiedziałam, że decyzja ta będzie miała swoje ogromne minusy, ale wiedziałam też, że gdybym chociaż nie spróbowała, mocno bym żałowała. Mimo tego uważam, że czas spedzony razem stał się bardziej produktywny. Więcej robimy wspólnie. Przez ostatni miesiąc napisałam kilka pr

❤ Walka ❤

W życiu doświadczyłam wielu chwil zwątpienia, gdy wydawało mi się, że nie mam siły podnieść się po kolejnym upadku. Jedyną osobą, która krytykowała mnie za nawet najmniejsze potknięcie byłam ja sama. Dużo czasu zajęło mi zrozumienie tego, że najtrudniejsze i najważniejsze walki toczymy sami ze sobą i nie mogę być swoim wrogiem, bo może mnie to zgubić. Żyłam z wewnętrznymi demonami, które z czasem próbowały wyjść na światło dzienne i ukrywanie ich stawało się coraz gorszym zadaniem. Jednak dotarłam do przełomowego momentu. Jakiego? Pewien człowiek próbował mnie zniszczyć, pozbawić wszystkiego, co we mnie dobre tylko dlatego, że sam doświadczył zła. Poddawałam się temu przez długi czas, bo nie widziałam w tym nic negatywnego, nie słuchałam intuicji. Na szczęście przyszedł moment kiedy się obudziłam i zaczęłam walczyć o swoje dobro.Teraz jestem odpowiedzialna nie tylko za siebie ale też za Lusię. Nie dam jej nikomu skrzywdzić. Choćby nie wiem co się działo, zawsze za nią stanę murem. Jedn

❤ Powrót ❤

Znowu dawno nie pisałam, mimo że często mówiłam, że tego mi brakuje. Chyba przestało mi to przynosić taką radość, jaką kiedyś odczuwałam. Jednak niedawno Ktoś przypomniał mi, jak wiele dobrego mi to dawało. Ta wiadomość była jak Iskierka motywująca do działania ;) Dziękuję ci, Mordo ^^ Ostatnio zrozumiałam też, że pisząc tutaj nie byłam stuprocentowo sobą. Od samego początku starałam się pilnować języka, którym się posługiwałam. Mimo że na co dzień przeklinam, czasem nawet za dużo tego tutaj nie było. Właśnie tego mi brakowało. Takiej swobody, żeby czasem rzucić "kurwa". Narzuciłam sobie ograniczenia, choć nikt tego ode mnie nie oczekiwał. Postanowiłam jednak od dziś pisać tylko tak, aby mieć poczucie, że to, co czytasz, jest całkowicie moje. Ale ale! Zaczynając od początku... Cześć! Tęskniłam cholernie, ale wracam teraz z nadzieją, że tym razem na stałe. Od ostatniego wpisu (listopad 2021) moje życie zmieniło się o 180°. Najważniejszą zmianą jest rozstanie z ojcem Łucji. Był