Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2021

❤ Jak to sobie wyobrażam? ❤

     Niepełnosprawność zazwyczaj kojarzy się z zależnością od drugiego człowieka. Osoby z niepełnosprawnością idąc z kimś załatwić jakąkolwiek swoją sprawę są pomijane. Pytana o cokolwiek jest osoba zdrowa. Jest to dla mnie o tyle irytujące, że nawet o to, jak się czuję po porodzie jest pytany Dawid. Skąd on może to wiedzieć? Raczej nie siedzi w mojej głowie. Wiem, że czeka mnie jeszcze wiele sytuacji, kiedy będę traktowana w taki sposób, ale to nie zmienia faktu, że nie zgadzam się na to. Wiedziałam, że osoby niepełnosprawne nie są zbyt dobrze przyjmowane w społeczeństwie, ale szczerze mówiąc nie sądziłam że jest tak źle. Mam takie wrażenie, że ludzie nigdy nie będą gotowi na to, że osoby z niepełnosprawnością mogą żyć tak jak inni.      Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu irytowało mnie to, że ludzie na mnie patrzą, kiedy idę gdzieś po mieście, ale pewnego dnia doszłam do wniosku, że ludzie tacy po prostu są. Zawsze będą ze zdziwieniem patrzeć na coś, co dla nich jest nowe. Jedyne, c

❤ Dzień, który zmienił wszystko ❤

       Dzień, kiedy dowiedziałam się o ciąży był dla mnie bardzo dziwny. Pamiętam go dosyć dobrze. Mimo tego, że czułam się normalnie, w sensie nie czułam żadnej zmiany w ciele to wiedziałam, że na teście zobaczę dwie kreski. Po prostu miałam takie przeczucie. I jak zwykle nie zawiodło mnie ono.       Kiedy minęło to przeklęte 5 minut, w mojej głowie pojawiło się milion różnych myśli. Jak sobie poradzimy? Co z moimi planami? Co z moim życiem towarzyskim? Jaką matką będę? Czy mój organizm uniesie wyzwanie, jakim jest ciąża? Potrzebowałam chwili czasu, żeby ułożyć to sobie w głowie i naprawdę cieszę się, że nie byłam w tamtej chwili sama. Dawid wtedy był dla mnie dużym wsparciem. Zresztą dzisiaj też tak jest.      Chwilę później dowiedziała się moja Mama, która zawsze mnie wspiera. To najlepsza Mama na świecie, przysięgam. Od razu zaczęła zastanawiać się i szukać razem ze mną najlepszego lekarza do prowadzenia ciąży. Do samego końca bała się o mnie, bo wiedziała, że scenariusze mogą być