Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2017

❤ Żegnaj Karolinko ❤

W życiu każdego człowieka przychodzi taki dzień, kiedy po prostu brakuje słów. Dokładnie 8 lipca zmarła osoba, z którą dzieliłam wiele pięknych wspomnień, która pomagała mi, doradzała, wygłupiała się i po prostu była. Z Karolinką poznałyśmy się na samym początku mojej przygody z Fundacją Aktywnej Rehabilitacji w 2006 roku. Miała wtedy zaledwie 12 lat i od początku między nami była taka ogromna więź porozumienia mimo różnicy wieku. W pewnym momencie była dla mnie jak druga starsza siostra. Mimo tego, że przez pewien czas nie miałyśmy ze sobą zbyt świetnego kontaktu to ta przerwa nic nie zmieniła. Nadal byłam dla niej Czarownicą, a ona dla mnie Wiedźmą :). Dokładnie pamiętam dzień, kiedy dostałam telefon z informacją, że serce Karoliny przestało bić. Świat wtedy dla mnie stanął w miejscu. Nie rozumiałam jak to się stało, bo przecież trzy dni wcześniej byłyśmy razem w galerii handlowej, śmiałyśmy się, spędzałyśmy wspólnie cudowny czas, więc jakim prawem ktoś tak po prostu mi ją zab